Current Challenges of Medical Translation, czyli nasz kolejny sukces!

ccccc
Te przeklęte pudła…

18 maja 2017 r. na Uniwersytecie Gdański odbyła się kolejna odsłona Translation Europe Workshop. Current Challenges of Medical Traslation to już druga konferencja, którą pomogliśmy zorganizować w tym roku akademickim. Zapewniliśmy porządną liczbę wolontariuszy; Koło się rozwija, więc poszło gładko, zwłaszcza dzięki doświadczeniu z poprzedniej konferencji.

Staraliśmy się rozreklamować wydarzenie wśród studentów, a na tydzień przed wydarzeniem przygotowywaliśmy już certyfikaty dla uczestników. Potem jeszcze żmudna robota, czyli składanie teczek i przygotowanie materiałów.

I można było zaczynać…

Tak jak ostatnio wszystkie wystąpienia były tłumaczone symultanicznie na polski. Dwóch najbardziej aktywnych tłumaczy mogło liczyć na pomoc innych członków Koła, którzy regularnie ich odwiedzali, pytając, czy nie mieliby ochoty na bułkę z szynką. Komunikacja przebiegała za pomocą kartek przykładanych do szyb budek.

dscf9397

Przewodnicząca była „zegarynką” – siedziała w pierwszym rzędzie i dawała prelegentom do zrozumienia, że pora kończyć wystąpienie. Dość przykre zajęcie. 🙁 Na szczęście nasi goście nie chowali długo urazy, bo po prezentacji dostawali od naszej przewodniczącej pamiątki i świadectwa uznania od Uniwersytetu.

dscf9373
Pełen profesjonalizm, proszę państwa.

Ekipa od Social media liczyła sobie 3 osoby, które zadbały o to, by wszystkie wydarzenia z konferencji poszły w świat. Facebook, Twitter, Instagram, strona Wydziału – byliśmy wszędzie. To już chyba nasza specjalność. 🙂 Grupa wolontariuszy zajmowała się też rejestrowaniem uczestników i rozdawaniem im certyfikatów. Mieli też na głowie (nie dosłownie oczywiście) słuchawki, po które zgłaszali się uczestnicy zainteresowani polskim tłumaczeniem. Byliśmy na każde skinienie tak uczestników, jak i prelegentów. Odpowiadaliśmy na pytania, rozwiązywaliśmy problemy i pilnowaliśmy, żeby nikt się nie zgubił.

dscf9617

dscf9417
Wiceprzewodnicząca w swoim naturalnym środowisku.

Była jeszcze kwestia wsparcia technicznego. Pilnowaliśmy, żeby stream do uczelni w Toruniu, Olsztynie i Krakowie działał, i nie spowodował żadnej katastrofy. Pomogliśmy panom konserwatorom w postawieniu ściany, która podzieliła aulę na dwie mniejsze sale. Wtedy dopiero się zaczęło. Małe problemy, takie jak zepsuty mikrofon, prowadziły do szalonych sprintów pomiędzy salami. Daliśmy radę, jak zawsze. 😀

dscf9316

Odetchnęliśmy nieco dopiero po przygotowaniu sal, w których odbywały się warsztaty. Szalony dzień… Wyszliśmy z budynku wieczorem, słaniając się na nogach, prosząc Opatrzność o pomoc w dotarciu do domu. Było ciężko, ale naprawdę fajnie! Drużyna Jaszczurów jest nie do pokonania. Nasza własna konferencja też się uda, zobaczycie!

 

Facebook
Instagram
Twitter

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *